2018 będzie dla nas przełomowym rokiem
Data publikacji: 19.01.2018
Ostatnia modyfikacja: 25.11.2019
W dniu dzisiejszym w czasopiśmie Parkiet oraz na portalu Parkiet.com ukazał się artykuł na temat sytuacji i planów rozwoju Spółki w bieżącym roku. O perspektywach i zamierzeniach mówi Prezes Zarządu Tomasz Ostrowski.
Rok 2017 był dla OPTeamu trudny zarówno ze względu na zastój w sektorze publicznym, jak i na prowadzoną w grupie restrukturyzację. Zarząd zapowiada, że rok 2018 będzie dla niej przełomowy.
— Teraz, zoptymalizowani operacyjnie, przystępujemy do rywalizacji o pozytywnie zmieniający się rynek IT. Pierwsze sygnały zachęcają: obserwujemy, że przetargi, również te współfinansowane ze środków unijnych, na nowo ruszają. W końcówce 2017 r. zawarliśmy kontrakty, które powalają nam z optymizmem patrzeć na bieżący rok — mówi Tomasz Ostrowski, który pod koniec grudnia został powołany na prezesa technologicznej spółki.
Sytuacja w sektorze publicznym ma dla niej duże znaczenie, ponieważ działa ona m.in. w takich segmentach, jak edukacja czy samorządy.
— Stabilizuje się również sytuacja w dużych spółkach — u naszych znaczących kontrahentów, gdzie wcześniej z uwagi na dużą rotację kadry zarządzającej trudno było o decyzje w sprawie inwestycji w IT — dodaje prezes.
Zakupy na horyzoncie
Na razie spółka nie zamierza sięgać po zewnętrzne finansowanie, chyba że na horyzoncie pojawi się ciekawa propozycja akwizycyjna.
- Skupiamy się na wykorzystaniu własnych zasobów, jednak nie wykluczamy przejęć podmiotów, które dobrze uzupełniłyby naszą ofertę. Obecnie prowadzimy wstępne rozmowy z firmami z obszaru platform mobilnych, rozwiązań chmurowych czy tzw. platform Iow-code. Jest jednak zbyt wcześnie, by cokolwiek deklarować w tym zakresie — podkreśla prezes. Obecnie w spółce pracuje ok. 180 osób.
OPTeam zapowiadał też wyjście za granicę i od kilku miesięcy prowadzi działania w celu pozyskania zagranicznych kontrahentów. Nie tylko takich, którym mógłby świadczyć usługi, ale również takich, z którymi mógłby nawiązać dłuższą, partnerską współpracę. — Mamy już pierwsze sukcesy w tym obszarze i spodziewamy się, że udział rynków zagranicznych w naszych przychodach w najbliższych latach będzie dynamicznie rósł — zapowiada prezes.
Najważniejszym aktywem OPTeamu są Polskie ePlatności (ma tam blisko 25 proc. udziałów). Z końcem ubiegłego roku zakończyła się fuzja „prawna” z nabytą wcześniej częścią terminalową Kolportera, a w pierwszej połowie tego roku sfinalizowane zostanie organizacyjne połączenie biznesów. — Do końca 2018 r. powinny zostać wydobyte wszystkie synergie tej akwizycji. Pep szykuje się do dalszych przejęć, tak aby w perspektywie kilku następnych lat stać się jednym z największych i najbardziej kompletnym (działającym także w e-commerce i online) polskim centrum rozliczeń płatności kartowych — zapowiada prezes.
Jeśli chodzi o dywidendę, to biorąc pod uwagę to, jak trudny był miniony rok (narastająco po trzech kwartałach OPTeam miał stratę), trudno się spodziewać wypłaty dywidendy za 2017 r. - Ale bieżący rok zapowiada się już zdecydowanie lepiej i może pozytywnie zaskoczyć akcjonariuszy - deklaruje prezes. Od 2010 r. akcje OPTeamu są notowane na GPW. Wtedy w ofercie publicznej płacono za nie po 5,44 zł. Najdroższe były wiosną 2016 r., kiedy to kurs przebił poziom 14 zł. Teraz oscyluje w okolicach 5 zł.
Artykuł dostępny jest na portalu Parkiet.com
Dowiedz się więcej